bp Andrzej Siemieniewski
Wielkie rozesłanie misyjne
Echo wielkiego rozesłania
„Wyczuwało się w powietrzu ogólne oczekiwanie: wydawało się, że chrześcijaństwo, które zbudowało i ukształtowało zachodni świat, coraz bardziej traci swoją siłę przekonywania. Wyglądało na zmęczone, i wydawało się, że przyszłość określają inne moce duchowe”. Słowa papieża Benedykta z 2012 roku pasują zapewne do każdej epoki naznaczonej kryzysem. Są więc aktualne także dzisiaj. Równie aktualne jest przypomnienie: lekarstwem na zmęczenie jest spojrzenie zarówno w przeszłość, ku źródłom, jak i w przyszłość, ku celowi wędrówki. Jak usłyszeliśmy to w jego homilii pożegnalnej po śmierci Jana Pawła II: „«Wstańcie, chodźmy!» — tymi słowami rozbudzał naszą znużoną wiarę, wyrywał ze snu uczniów wczoraj i dzisiaj”. Przypomniał, jak Jan Paweł II poderwał Kościół ku entuzjastycznym obchodom roku 2000, a więc wielkiego Jubileuszu Wcielenia Słowa Bożego, czyli narodzenia Naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Jednak dziś jest oczywiste: już dawno wkroczyliśmy w nowe tysiąclecie, które zakończy się nieprędko. Czy chrześcijanie mają czekać aż tysiąc lat na kolejne wydarzenie podobnej rangi? A może czeka nas coś jeszcze większego, i to w całkiem nieodległej przyszłości?
Pierwszy sygnał dotarł do mnie w 2023 roku. Metodą – jak na dzisiejsze czasy – tradycyjną. Trudno bowiem o środowisko bardziej reprezentujące Tradycję Kościoła niż Akcja Katolicka. A właśnie na jej hiszpańskiej stronie internetowej pojawiło się ogłoszenie o pewnej nowej inicjatywie: Agenda 2033. Mało kto planuje dziś działania na rok naprzód, a tu – ogłoszenie czegoś, co ma się zdarzyć dopiero za 10 lat, intrygowało. Po kliknięciu okazywało się, że inicjatywa jest szersza: podjęta przez Międzynarodowe Służby Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej wraz z watykańską Dykasterią do sprawa Świeckich, Rodziny i Życia.
I rzeczywiście: służba CHARIS (to skrót od angielskiej nazwy Charismatic Renewal International Services) ogłosiła w owym roku 2023:
„Właśnie wkroczyliśmy w wyjątkową dekadę i za dziesięć lat będziemy świętować wydarzenie, które zmieniło bieg historii: rok 2033 naznaczy dwa tysiące lat od śmierci i zmartwychwstania Chrystusa! To rocznica tak ważna, że pragniemy działać z wiarą i ze szczególną uwagą, by uczcić ją godnie przez: misje, wydarzenia, celebracje, ewangelizacje… Jako misyjni uczniowie mamy już wiele przestrzeni apostolatu w naszych wspólnotach, stowarzyszeniach, grupach modlitewnych, ale chcemy pozostawać otwarci na natchnienia Ducha Świętego”.
Już wtedy w akcję J-33 zaangażowały się autorytety o najwyższej randze w Kościele katolickim. Materiał wideo CHARIS zilustrowany był fotografią papieża Franciszka, który w ręku trzymał kalendarz z napisem na okładce ‘2033 Agenda’ i towarzyszyły temu słowa papieża: „2033-Agenda … Co ty możesz zrobić, począwszy od jutra? Czy już o tym pomyślałeś”. Powód tego naglącego apelu został od razu przypomniany: „Dzieli nas dokładnie 10 lat od dwu-tysiąclecia śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. To dwu-tysiącletnia rocznica wydarzenia, które zmieniło historię świata i historię każdego z nas”.
Papieżowi Franciszkowi towarzyszył w tym nagranym apelu kard. Raniero Cantalamessa, kard. Kevin Farrell, prefekt wspomnianej Dykasterii; nie zabrakło przedstawicieli ruchów eklezjalnych, jak Akcja Katolicka, Schönstatt, CHARIS, czy Focolare. Z całą pewnością od samego początku chodziło więc o przedsięwzięcie całego Kościoła.
Jednak rok 2023 szybko przeminął i wraz z nadejściem nowego roku niektórzy pomyśleli sobie: spóźniliśmy się, już za późno, by mówić o Dekadzie przygotowań do Wielkiego Jubileuszu 2033... Ale wtedy abp Tadeusz Wojda, nowo wybrany przewodniczący Konferencji polskiego Episkopatu, przypomniał nam: nie ma już Dekady? No to zacznijmy Nowennę! Oto słowa z jego komunikatu z marca 2024:
„W roku 2033 będziemy obchodzić rocznicę dwu-tysiąclecia Odkupienia, jakiego dokonał nasz Pan Jezus Chrystus przez swoją mękę, śmierć, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie i zesłanie Ducha Świętego. Dziewięć lat, które poprzedzają ten wielki Jubileusz, jest dla Kościoła w Polsce wspaniałą okazją do ożywienia wiary, a nade wszystko do dziękczynienia za „wielkie rzeczy, jakie uczynił Wszechmocny” (Łk 1, 49). Pasterze Kościoła katolickiego podjęli decyzję, że tegorocznym obchodem bliskich już Świąt Wielkanocnych rozpoczynamy dziewięcioletnią Wielką Nowennę celem przygotowania do tego wielkiego Jubileuszu”.
A jeśli ktoś wolniej przebudzi się do świadomości jubileuszowej, w roku 2025 lub 2027, a może nawet jeszcze później? Cóż, w chrześcijaństwie zawsze obowiązuje błogosławiona zasada ‘dziś’: „…póki trwa to, co się ‘dziś’ nazywa” (Hbr 3:13), „Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6:14). Każda data jest dobra, aby rozpocząć przygotowanie do Wielkiego Jubileusz 2033. Każda, byle to było ‘dziś’.
Cóż jednak począć, kiedy zdamy sobie sprawę z niewielkiego wpływu, jaki mamy na bieg kościelnych wydarzeń, na to, że w wielkim Bożym ogrodzie Kościoła, to raczej inni przypominają ważne i wielkie dęby, a my czujemy się raczej małymi kwiatami, rosnącymi gdzieś na uboczu. Przypomnijmy sobie wtedy: wiosna zawsze najpierw budzi kwiaty (nieprzypadkowo przecież zwane pierwiosnkami), dopiero potem, o wiele później, przychodzi czas, aby zazieleniły się dęby. Czyż nie na takie okazje otrzymaliśmy wskazówkę samego Jezusa: „Przypatrzcie się kwiatom na polu” (Mt 6: 28)? Dlatego nie oglądajmy się na przykład płynący z góry, bądźmy raczej przykładem rosnącym z dołu.
Wielki Plan Ewangelizacji, ten pierwszy, sprzed 2000 lat, zaczął się spełniać w mało spektakularny sposób. Bez wyspecjalizowanych organizacji, bez wielkich funduszy, a nawet … bez Apostołów. Zaczął się bowiem od Marii Magdaleny. I od jej nader prostego orędzia: „Widziałam Pan, i to mi powiedział” (J 20, 18) – a skoro mi powiedział, to ja innym powtarzam… My też możemy w ten sam sposób stać się apostołami i ewangelistami, jak uczył przed prawie tysiącem lat św. Bernard z Clairvaux: „«Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę!» (Rz 10,15). Niewiasty, wysłane przez anioła, pełnią posługę ewangelistek, a uczynione apostołkami Apostołów spieszą, by rankiem ogłaszać miłosierdzie Pańskie”. Stańmy się kwiatami wiosny Wielkiego Jubileuszu 2033. Na wiosnę najpierw budzą się kwiaty, potem dęby.
Już za 9 lat Wielkie Rozesłanie misyjne zabrzmi swoim echem: „Idźcie na cały świat i głoście” (Mk 16, 15); „Idźcie i nauczajcie” (Mt 28, 19). Nawet jeśli na razie „pozostańcie w mieście” (Łk 24, 49), to raczej niedługo. Tylko do tego czasu, „gdy Duch Święty zstąpi na was” (Dz 1, 8). I zaraz potem już na pewno idźcie, bo „będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, i w całej Judei, i w Samarii i aż po krańce ziemi” (Dz 1: 8).
[2024]