środa, 14 maja 2008

Komentarz liturgiczny na 5 czerwca 2008






5 czerwca 2008 Czwartek św. Bonifacego – wspomnienie obowiązkowe


2 Tm 2, 8-15
Ps 25(24), 4-5. 8-9. 10 i 14 (R.: 4b) Ps 119(118), 34
Mk 12, 28b-34


„Niedaleko jesteś od królestwa”. Można być od Boga tak niedaleko, na wyciągnięcie ręki, i po latach dalej być wciąż tylko niedaleko, ale jednak Go nie spotkać i ciągle do królestwa jeszcze nie wejść. Powiedział ktoś, że kiedy Jezus ogłaszał królestwo, Jego opowiadania działały jak dramatyczne scenariusze czekające na aktorów. Zapraszał słuchaczy na sceniczne próby: kto będzie aktorem na premierze dramatu o królestwie? Słuchacze, którzy uwierzyli, z napięciem czekali na wystawienie sztuki i na to, jaka przypadnie im rola.


A przecież można wysłuchać z napięciem i postąpić jak ci, o których czytamy w Ewangelii: „I rozeszli się – każdy do swojego domu” (J 7,53).
Ludzie tak lubią oglądać w telewizji pasjonujące życie innych. Bóg zachęca zaś: nie oglądaj, jak żyją inni! Przeżyj to sam! Z Chrystusem! Przechodziłem kiedyś ulicą obok lokalu, gdzie nagrywano reality show. Ludzie tłoczyli się tam, aby „wreszcie ktoś ich zobaczył”, dojrzał, docenił, aby wziąć udział w czymś ważnym – podczas gdy to, co najważniejsze, jest do wzięcia codziennie: przygoda z Chrystusem!

„Wielu [chrześcijan] postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem: Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne” (Flp 3,18-19).

Dlatego, jak wzywał nas przed laty Jan Paweł II:

„Musimy na nowo rozniecić w sobie pierwotną gorliwość, aby udzielił się nam zapał, jaki wziął początek z Pięćdziesiątnicy. […] Potrzeba nowego rozmachu w apostolstwie, które byłoby przeżywane jako codzienne zadanie wspólnot chrześcijańskich” (NMI 40).

Dlatego nie zapominajmy, o czym przestrzegał nas kard. Ratzinger:

„Niepokój, który pobudza nas do zanoszenia innym daru Chrystusa, może wygasnąć w zastoju solidnie uporządkowanego Kościoła”.

Nie pozostań tylko „niedaleko” od królestwa. Wejdź do środka. „Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je” – posłuchaj więc, co mówi do ciebie Pan.


Ks. bp Andrzej Siemieniewski





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.